Ołówki, Koh-i-noor. No nie da się opisać... Ołówki jak ołówki. Drewno i węgiel.
Zeszyty. Wszystkie bardzo ładne, w moim stylu, ten ostatni jest do samodzielnego zaprojektowania. Mam już pomysł, chcecie D.I.Y. w przyszłości?
I jeszcze jedno- plan lekcji. No bo przecież idę dopiero do drugiej klasy gimnazjum.
ToysRus.
Tak, jechałam specjalnie do Czeladzi. A wiedzcie, że to dla mnie bardzo daleko...
Cudo! Śniadaniówka z Krainy Lodu, mimo wszystko ani trochę różowa i bardzo ładna. Oryginalna, praktyczna i w dodatku w cenie tylko 15 złotych. A tyle jestem gotowa przeznaczyć na coś tak pięknego.
Patrzcie, jaka wielka...
I jeszcze jedno, niezwiązane ze szkołą. Tsum-tsumy. Na promocji- 15 zł pierwszy, a drugi za grosz.
Podobają Wam się tego typu posty? A tak w ogóle to chcielibyście coś zmienić? Tematykę, wygląd? Proszę, napiszcie w komentarzach
Zanka
Osobiście lubię tego typu post więc jestem na TAK. Tematyki bym nie zmieniała, tylko dodałbym więcej recenzji: książki czy filmy. Ja jeszcze nie szykuję się do szkoły - zakupu zostawiam na sierpień. Teraz mam kilka innych wydatków w planach :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję : )
UsuńGratulacje! Zostałaś nominowana do "Liebster Blog Awards":) I fajny wpis:)
OdpowiedzUsuńwww.colorka.blogspot.com
Dziękuję : )
UsuńJuż zakupy do szkoły? Szybko!
OdpowiedzUsuńhttp://leonzabookowiec.blogspot.com
Fajne zakupy, pudełko śniadaniowe bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
www.killukitty.blogspot.com
Dziękuję : )
Usuń