poniedziałek, 2 maja 2016

Wrocław- magiczne miasto

Na każdym kroku muzyka, radość. Czyli o  Wrocławiu nie zabytkowym ( ale też będzie o nim post ) , tylko rozrywkowym. Może wiecie, że niedawno miała miejsce premiera opery ,, Poławiacze Pereł'', ale też pobijanie rekordu Guinnessa - największa liczba gitar. Oczywiście nie mogło mnie zabraknąć na żadnym z tych wydarzeń : ) A i jeszcze w tym poście będzie o różnych cudownych miejscach.

1. Poławiacze Pereł

Słysząc, że to opera, nie chciałam tam pójść. Ale to nie była zwyczajna opera. Opowiada o , jak sama nazwa wskazuje, poławiaczach pereł. Zurga ( moim zdaniem najlepsza postać ) i Nadir są przyjaciółmi, zakochanymi w kapłance- Leili. Nie napiszę, co wydarzyło się później, bo to byłby spojler. Ale zakończenie jest ( przynajmniej moim zdaniem ) bardzo smutne. 
Muzyka jest cudowna, kostiumy też, układy taneczne również. 

2. Bicie rekordu Guinnessa !

Tak, tłum ludzi !Już od rana po ulicach Wrocławia chodziło mnóstwo ludzi z gitarami. Około 15.30 zaczęli się gromadzić pod ratuszem. Co z tego, że nie  mam gitary ? I tak tam poszłam. Głośna, rockowa muzyka, ale przede wszystkim pełno ludzi. Mimo niezbyt zachęcającego opisu było naprawdę ciekawie. I udało się !

3. Ice rolls

Niby zwykła lodziarnia, a jednak inna. Jak pokazuje zdjęcie, lody są  w formie zwiniętych ruloników ( nie wiem, jak to nazwać ). Można też zobaczyć, jak są wytwarzane. Na prawdę polecam. 

4. Miejsce

Sklep, gdzie można kupić torby, kartki, gadżety, wszystko oryginalne i bardzo ładne. 

Oczywiście to nie wszystko, jest jeszcze mnóstwo innych miejsc, o których napiszę później. 

                                                                                                               Zanka








4 komentarze:

  1. Szkoda, że nie mieszkam we Wrocławiu - z chęcią zobaczyłabym jak Polacy pobijają tak ciekawy rekord.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze chciałam pojechać do Wrocławia, ale jakoś nigdy nie mam kiedy, bo mieszkam bardzo daleko. Stare miasto pełne gitar musiało wyglądać obłędnie! Te "ruloniki" są ostatnio bardzo modne, z chęcią bym spróbowała ;) A sklep spod numeru 4 wydaje się bardzo fajny:)

    OdpowiedzUsuń