Chciałam tylko ogłosić, że zmieniam adres bloga na ten tutaj : )
środa, 5 października 2016
wtorek, 20 września 2016
Post o niczym a jednocześnie o wszystkim
Więc na początek WIELKA zmiana, a właściwie wydarzenie. Zostałam administratorką na tym oto blogu : ) Na razie napisałam tylko jeden post, jednak i tak zapraszam do czytania, komentowania i obserwowania. Z tego powodu posty będą pojawiać się trochę rzadziej. Ale i tak dosyć często tak myślę.
Po drugie po raz kolejny założyłam stronę na facebooku. Mam nadzieję, że nie usunę jej po kilku dniach, więc zapraszam do lajkowania.
A co do wyglądu - małe zmiany. Tylko favikona. Jest ona mojego autorstwa i bardziej pasuje do teraźniejszego wyglądu bloga.
I może jeszcze dodam zakładkę ,,o mnie''. Ale to w przyszłości...
I na koniec bardzo Wam dziękuję : ) Aż 19 obserwatorów. Wow! Nie pomyślałabym że kiedykolwiek będę mieć ich więcej niż 0.
Króciutki post, wiem o tym. Ale to tylko informacje.
Zanka
Po drugie po raz kolejny założyłam stronę na facebooku. Mam nadzieję, że nie usunę jej po kilku dniach, więc zapraszam do lajkowania.
A co do wyglądu - małe zmiany. Tylko favikona. Jest ona mojego autorstwa i bardziej pasuje do teraźniejszego wyglądu bloga.
I może jeszcze dodam zakładkę ,,o mnie''. Ale to w przyszłości...
I na koniec bardzo Wam dziękuję : ) Aż 19 obserwatorów. Wow! Nie pomyślałabym że kiedykolwiek będę mieć ich więcej niż 0.
Króciutki post, wiem o tym. Ale to tylko informacje.
Zanka
sobota, 17 września 2016
DIY z ,,Krainy Lodu''
Na początku przyznaję - nie mój pomysł :( Inspirowałam się tym. Szablony też wydrukowałam z tamtej strony. Oczywiście nie czytałam sposobu wykonania, dużo razy już wycinałam papierowe śnieżynki (tak sobie teraz czytam i dziwi mnie, ile rzeczy teoretycznie potrzebowałam do ich zrobienia... jakieś noże, maty do cięcie... i jeszcze to genialne stwierdzenie, że potrzebna pomoc dorosłego... no cóż, mam 13 lat i jakoś sobie sama poradziłam).
Potrzebne rzeczy:
Tylko wydrukowane kartki z tamtej strony i nożyczki
Jak zrobić
Otóż zrobienie tego jest banalne. Wystarczy wyciąć szablon w sposób jak na zdjęciach. I tyle : )
Ładna mi wyszła, co?
Zanka
niedziela, 11 września 2016
Moy 5 - recenzja
Dokładnie nie wiem kiedy, ale niedawno była premiera gry ,,Moy 5''. Jest ona, moim zdaniem lepsza niż pozostałe cztery razem wzięte. Znajduje się w niej dużo więcej opcji, gier, innych głupotek.
Wygląda jak Dain? Jeśli tak, to dobrze : )
Można oczywiście zmienić jego strój, fryzurę, kolor oczu.
Ogródek przed domem. Specjalnie zmieniony, żeby wyglądał bardziej ,,Deltorowato''.
Minigry. Nie, to nie wszystkie, jest jeszcze dużo więcej...
Oto niektóre z nich.
Czy tylko mi te drzewa przypominają Puszcze Milczenia?
Kolejny level : )
Podsumowując, uważam, że warto zainstalować tą grę. Jest darmowa, można ją pobrać nawet na mój telefonie (na którym nie działa większość aplikacji, między innymi słynne Pokemon Go). Niestety zajmuje dosyć dużo pamięci w telefonie, więc musiałam usunąć kilka innych gier... Jednak warto!
Podobają Wam się tego typu posty? Proszę, napiszcie, naprawdę mnie to ciekawi.
Zanka
piątek, 9 września 2016
Pas Deltory (o pierwszych ośmiu tomach)
Nie przepadam na pisaniem recenzji... Więc ten post takową nie będzie. Chciałabym w nim przedstawić moją opinię na temat wielu różnych rzeczy w tej serii.
Po pierwsze:
Koniecznie to przeczytaj! Nie chcę zdradzać fabuły, więc powiem tylko, że naprawdę warto. Gdy zobaczycie, jaką czcionką to jest pisane, nie myślcie proszę, że to książka dla małych dzieci. Nieprawda : ) Jeśli tak jak ja lubisz spojlery, a nie czytałeś tej książki, śmiało przeczytaj dalszą część tego posta. Będzie ich pełno.
Dain
Jeśli dalej to czytasz, a dopiero zacząłeś czytać tą serię ( czyli jesteś w tomie 1,2,3,4 albo 5), pewnie nie wiesz, kto to Dain. Więc poza tym, że to (moim zdaniem) najlepsza postać w ,,Pasie Deltory'', to WCALE NIE jest Ols! Nie, nie, nie! On jest zbyt cudowny na bycie tym potworem... (według autorki książki jest Olsą, jakby ktoś nie wiedział : ) W mojej teorii to tam, w pałacu, jakaś Olsa zamieniła się w niego. I w ogóle prawdziwym Dainem był tylko do momentu, kiedy byli w Torze. Wtedy, wstrząśnięty tym, że nie znalazł tam rodziców, załamał się. Zaczął żyć samotnie w lesie, tak jak kiedyś Jasmine, podczas gdy Ols go udawał. Co (moim zdaniem) z nim było dalej, już nie powiem, ponieważ będzie to temat mojego nowego fanfiction : ). Albo inna teoria - tak, faktycznie jest Olsem, ale czy wszystkie Olsy są złe? Może po prostu Władca Mroku zmusił go do służby jemu albo udawał, że jego władza jest dobra, a Dain się na to nabrał?
Jakby się ktoś zastanawiał, to tak wygląda Dain : ) Lepszy od Liefa, prawda?
Ten ,,genialny'' pomysł z zamianą miejsc
Jak pewnie wiecie, okazało się że ojcem Liefa nie jest Jarred, tylko Endon. Jakoś pogodziłam się z tym, że królem nie został Dain, ale miałam nadzieję, że Lief, jako prosty człowiek, bez żadnego królewskiego pochodzenia, po prostu zasłuży sobie na ten tytuł, a nie go odziedziczy... No ale cóż.
(tak powinna zakończyć się ta seria : )
Doom to Jarred, przy okazji ojciec Jasmine
Kolejny niepotrzebny element w tej książce. Byłoby lepiej, gdyby Jasmine była córką Endona, gdyby, jak już nie Dain ona rządziła Deltorą. Dlaczego? Jak wynika z kolejnej części, Liefa rządzenie zniszczyło. Stał się strachliwy i taki ,,nieliefowaty''.A poza tym Doom to Doom, a Jarred to Jarred.
I to by było chyba na tyle : ) Lubicie ,,Pas Deltory''?
Zanka
czwartek, 8 września 2016
Crystal Winter
Zdjęcia mojej najnowszej lalki z EAH, Crystal Winter : ) Mam nadzieję, że spodobają się Wam. Bez filtrów i przeróbek w jakichkolwiek programach do tego służących. A, i jeszcze jedno - jako że rozpoczął się rok szkolny, posty będą pojawiać się rzadziej.
Zanka
poniedziałek, 29 sierpnia 2016
Znowu do szkoły... część 3 ,,O piórniku...
...czyli jak pakować piórnik''. A dokładniej - jak pakować piórnik łatwo, szybko i skutecznie.
Przede wszystkim - radzę pakować go wieczorem. Tak samo jak i plecak. Rano nigdy nie ma na to czasu więc i łatwiej czegoś zapomnieć.
Przede wszystkim - radzę pakować go wieczorem. Tak samo jak i plecak. Rano nigdy nie ma na to czasu więc i łatwiej czegoś zapomnieć.
Oto mój piórnik ; )
Podzieliłam wszystkie (moim zdaniem) niezbędne do szkoły przybory na kategorie :
coś do pisania
W moim przypadku jest to pióro. Jeśli tak samo jak ja go używacie, radzę pamiętać o naboju : ) Jeśli wolicie długopisy, lepiej jest mieć przy sobie dwa, gdyby ten pierwszy się wypisał.
gumka, temperówka, linijka, klej
W zeszłym roku szkolnym ciągle zapominałam o nich. A jednak są przydatne.
coś do pisania część 2
czyli ołówki, długopis, podkreślacz. Do pisania w ćwiczeniach.
kredki
Jednak nie są niezbędne. Będę je tylko brała na plastykę.
Ale i tak kilka zawsze się przyda...
podkreślacze
Wielu uczniów ma je w kompletach, po 10 sztuk. Ja wolę kupić kilka, na sztuki, tylko w kolorach które mi się podobają. Radzę je jakoś oznaczyć, tak jak ja ołówki, ponieważ ma je mnóstwo osób...
Podobał Wam się ten post? Chcielibyście coś jeszcze z tej serii?
wtorek, 23 sierpnia 2016
Made by Zanka część 2
Tym razem pokażę Wam sowę z modeliny. Ją też lepiłam dosyć dawno, w grudniu zeszłego roku. Inspirowałam się podobną, którą zobaczyłam na Jarmarku Świątecznym w Katowicach.
Traktuję ją jako bombkę na choinkę : ) Lepiona z modeliny Astra, tylko białe części z Fimo świecącej w ciemności. No i co tu więcej o niej pisać? Mam nadzieję, że podoba się Wam
Zanka
Made by Zanka część 1
W tej serii chciałabym pokazywać biżuterię, lub też inne fajne rzeczy, które sama zrobiłam. Różnymi technikami - z koralików, z modeliny, może jeszcze jakoś inaczej : ) Tematem tego postu będzie bransoletka z koralików. Oto ona
Bransoletkę wykonałam dość dawno, nie pamiętam już kiedy. Chciałam, żeby koraliki przypominały kwiaty, na przemian żółte i granatowe, z jasnoniebieskimi środkami, oddzielone przy pomocy też jasnoniebieskich koralików. Mam nadzieję, że te kolory do siebie pasują.
Co o niej sądzicie? Chcielibyście więcej postów z tej serii?
Zanka
poniedziałek, 22 sierpnia 2016
Muzyka część 2 - ,,Nieznane, jednak warte posłuchania piosenki z mojej ulubionej płyty - Queen II''
Oto już drugi post z serii ,,Muzyka''. Dzisiejsza piątka to piosenki mało znane, jednak równie cudowne jak poprzednie, autorstwa zespołu Queen.
1. Nevermore
1. Nevermore
2. White queen
3. The fairy fellers master-stroke
4. Some day one day
I najlepsze na koniec : ) Piosenka, która mnie bardzo inspiruje, oto 5. The march of the black queen
Zanka
Ps. Nowa piosenka Idiny Menzel! We wrześniu nowy album! Wiem, że to nie Queen, jednak muszę dodać numer szósty - 6. Queen of swords (chociaż w sumie ,,queen'' jest w nazwie...)
niedziela, 21 sierpnia 2016
Tak zwany ,,tag'' o Disney'u
Właściwie to nie do końca rozumiem ideę tzwn. tagów. Chyba chodzi po prostu o odpowiadanie na pytania. Więc jeśli kiedyś jeszcze ,,tagi'' pojawią się na moim blogu, będą nazywać się ,,Pytania i odpowiedzi''. Więc (swoją drogą to nieprawda, że zdanie nie zaczyna się od więc. Patrzcie, co znalazłam :) link) oto pytania, które znalazłam na blogu Nowości Disney'a.
1. Ulubiona księżniczka Disney'a?
Roszpunka, wpisałabym Elsę, ale ona przecież jest królową...
2. Ulubiony zwierzak Disney'a?
Kruk Diaboliny edytowane: Tak się teraz nad tym zastanawiam, i jednak Kłapouchy
3. Ulubiony książe Disney'a?
Hans
4. Gdybyś spotkała Walta Disney'a to co byś mu powiedziała?
Naprawdę nie wiem...
5. Ulubiona bajka Disney'a
Oczywiście, że Kraina Lodu!
6. Pierwszy obejrzany film Disney'a?
Tego też naprawdę nie wiem... Oglądałam filmy Disney'a odkąd pamiętam i nie potrafię sobie przypomnieć, który był pierwszy...
7. Ulubiona piosenka z bajek Disney'a?
Dużo tego... Let it go, for the first time in forever (dwie części), that's how you know z Zaczarowanej, frozen heart, tak wiem że większość z Krainy Lodu, ale na razie nic innego nie przyszło mi do głowy... Oczywiście lubię tylko wersje oryginalne, a to pytanie podsunęło mi pomysł - napiszę oddzielny post o piosenkach Disney'a.
8. Ulubiona wróżka?
Chodzi o te z ,,Dzwoneczka''? Barwinka
9. Ulubiony czarny charakter?
Diabolina
10. Najmniej lubiana bajka Disney'a?
Nie przepadam za aktorskimi filmami Disney'a.
11. Najsmutniejsza bajka Disney'a?
Ale to jest takie trudne pytanie... W każdej jest dużo smutnych elementów, ale żadnej nie nazwałabym ,,smutną'', ponieważ o tym decyduje zakończenie, które w filmach Disney'a zawsze jest szczęśliwe.
12. Najsmutniejszy moment?
Mam wybrać jeden najsmutniejszy moment ze wszystkich filmów? W każdym jest coś smutnego. Ale chyba najsmutniejsze było to, kiedy Bing- bong został w miejscu zapomnienia czy jakoś tak (dokładnie nie pamiętam, widziałam ten film ponad rok temu...) i gdy Anna zamarzła.
13. Najsłodsza postać Disney'a?
Dumbo
14. Czy byłaś w Disneylandzie? Jeśli nie to czy planujesz go odwiedzić?
Ja tam chcę mieszkać.
I jeszcze jedno, wprawdzie już nie z pytań i odpowiedzi - moja kolekcja tsum tsumów, która stale się powiększa : )
Zanka
poniedziałek, 15 sierpnia 2016
Muzyka - część 1. ,,Wielkie hity''
Ta seria to właściwie będą głównie teledyski z YouTube'a, przedstawiające cudowną (moim zdaniem) muzykę. Myślę, że takie posty będą pojawiać się co tydzień, może co dwa. Zawsze w poniedziałki, bo chociaż teraz jeszcze są wakacje, to już za niedługo znowu poniedziałki staną się okropne..., w każdym po 5 piosenek, albo też muzyki bez śpiewu. Więc zaczynamy!
1. Bohemian rhapsody
2. I want to break free
3. Imagine
4. Yellow submarine
5. Don't let me down
Jak widzicie, dzisiejsza piątka nazywa się ,,Wielkie Hity''. Są to piosenki bardzo znane, a jednocześnie cudowne. I wszystkie stare...I głównie rockowe. To tak na dobry początek. Oczywiście pojawią się też inne gatunki muzyczne.
Zanka
Ps. Tak właściwie to trochę inspirowałam się Queen'em, dokładnie większością ich ,,teledysków'' z tekstem piosenek wybierając nowe tło. Podoba Wam się? Czy mam przywrócić stare?
piątek, 12 sierpnia 2016
Znowu do szkoły... część 2 - różne pomysły
1. Kubek ze Starbucksa
W sklepach oczywiście można kupić mnóstwo różnych pojemników na ołówki, długopisy i kredki, ale one nie będą oryginalne. Taki oto kubeczek jest jednocześnie pamiątką (na przykład ten przypomina mi zakupy z koleżanką w Katowicach, które oczywiście skończyły się w Starbucksie...), dodatkowo jest napisane na nim imię lub też pseudonim, dzięki czemu staje się niepowtarzalny : )
W sklepach oczywiście można kupić mnóstwo różnych pojemników na ołówki, długopisy i kredki, ale one nie będą oryginalne. Taki oto kubeczek jest jednocześnie pamiątką (na przykład ten przypomina mi zakupy z koleżanką w Katowicach, które oczywiście skończyły się w Starbucksie...), dodatkowo jest napisane na nim imię lub też pseudonim, dzięki czemu staje się niepowtarzalny : )
2. Inne zeszyty
Znacie to okropne uczucie, kiedy chcecie kupić np. 80-kartkowy zeszyt z rysunkami postaci z ulubionego filmu, ale są tylko 16-kartkowe, albo gorzej - nie ma żadnych? A kiedy już je znajdziecie, są tak strasznie dziecinne, że jednak decydujecie się ich nie kupować? Ja tak miałam z ,,Krainą Lodu''. Jednak po długich poszukiwaniach w większości sklepów w powiecie w końcu znalazłam, pokazałam je w poprzednim poście z serii. Mimo tego chciałam jakiś bardziej oryginalny zeszyt. I oto one. Drugi jest z ,,Wicked'', o którym prawie nikt w Polsce nie wie, a tym bardziej niestety nie produkuje zeszytów : (
3. Ołówki
Niestety nie miałam taśmy klejącej w śnieżynki. Jednak mimo innych wzorów najzwyklejsze ołówki z Auchana stają się teraz inne. I co tu więcej pisać? Oczywiście można też owinąć taśmą cały ołówek, lub też kredkę, a nawet długopis, można też spróbować kilku wzorów na jednym.
4. Tyta
Zdziwiłam się, gdy na Wikipedii przeczytałam, że w Polsce ten zwyczaj jest znany tylko na Górnym Śląsku... Wprawdzie zazwyczaj dzieci dostają te papierowe stożki pełne słodyczy, przyborów szkolnych i czasami zabawek gdy idą do pierwszej klasy podstawówki (też dostałam. Ale to było tak dawno, dawno temu) jednak ja kupiłam sobie najmniejszą z możliwych gdy poszłam do pierwszej gimnazjum... W nadchodzącym roku szkolnym może też sobie kupię : D
(przykładowe tyty, jednak te są bardzo duże, jakie zazwyczaj dostają uczniowie klasy pierwszej podstawówki. Moja miała jakieś 10 do 15 centymetrów)
Spodobały Wam się pomysły? Co myślicie o tego rodzaju postach?
Zanka
czwartek, 11 sierpnia 2016
Pierwsze zdjęcia Elsy.
Nudzi mi się. Na pewno - w innych sytuacjach nie robię zdjęć swoim lalkom (a mam ich kilkanaście). Chciałam nawet założyć nowego bloga o nich, ale stwierdziłam, że skoro mam tu pisać na WSZYSTKIE tematy, to będę pisać na WSZYSTKIE tematy.
Sesja zdjęciowa jest dosyć krótka, przeprowadzona w moim pokoju, jedynym oświetleniem była lampka biurkowa... Przyznaję, trochę przerobiłam zdjęcia. Mam nadzieję, że spodobają się Wam.
Sesja zdjęciowa jest dosyć krótka, przeprowadzona w moim pokoju, jedynym oświetleniem była lampka biurkowa... Przyznaję, trochę przerobiłam zdjęcia. Mam nadzieję, że spodobają się Wam.
Zanka
środa, 10 sierpnia 2016
Liebster Blog Awards
Wow! Stało się prawie niemożliwe! Zostałam nominowana do ,,Liebster Blog Awards". Naprawdę bardzo dziękuję Colorce https://colorka.blogspot.com/ !
„Nominacja do Liebster Awards jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę” Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.”
1. Co najbardziej lubisz jeść na śniadanie?
Chyba płatki kukurydziane
2. Dlaczego założyłaś bloga?
Najpierw, już około rok temu postanowiłam, że będę pisała na temat Krainy Lodu. I tak powstał my frozen blog. Nikt go nie czytał, więc postanowiłam zacząć wszytko od początku. Założyłam kolejnego bloga, tym razem na wszystkie możliwe tematy.I o dziwo dalej go piszę... I oto on.
3. Jaka była Twoja ostatnia wiadomość na facebooku?
,,Okay?''.
4. Ulubiony przedmiot w szkole?
Chyba biologia i angielski
5. Największa szalona rzecz jaką zrobiłaś?
Założyłam tego bloga...
6. Jakie jest Twoje największe marzenie?
Marzeń się nie zdradza bo się nie spełnią.
7. Kim chciałabyś zostać w przyszłości?
Tak realistycznie to chyba prawnikiem, a gdyby to było możliwe - pisarką, aktorką albo czarownicą.
8. McDonald's czy KFC?
McDonald's. Więcej opcji dla wegetarian.
9. Jak spędziłaś ostatni weekend?
Jak zwykle - czytałam i pisałam książki i posty, trochę rysowałam, nic ciekawego...
10. Na początku pisania bloga miałaś problemy z robieniem zdjęć i dodawaniem ich?
Na początku to w ogóle nie dodawałam zdjęć, ewentualnie czasem coś z telefonu. Jednak później odkryłam genialny wynalazek nazwany kabelkiem USB i dodawanie zdjęć stało się dla mnie łatwe.
11. Twój najgorszy koszmar?
Chodzi o sen? Nie pamiętam takiego...
No to teraz moje nominacje
(Nie do końca rozumiem pojęcie ,,mniejsza liczba obserwatorów''. Po długich zastanowieniach stwierdziłam, że to mniej niż sto)
https://planetadisneya.blogspot.com/
http://avalon-land-of-artist.blogspot.com/
http://matthewfrozen.blogspot.com/
http://zpametnikabuntownika.blogspot.com/
http://cattyari.blogspot.com/
http://jagodowyplacek.blogspot.com/
http://ancymoncia.blogspot.com/
http://nowoscidisneya.blogspot.com/
http://ja-i-frozen.blogspot.com/
http://handmadeniteczki.blogspot.com/
wiem, że powinno być 11 blogów, ale nie znam tylu...
I pytania
(to była najtrudniejsza część do napisania w tym poście...)
1. Ulubiona książka?
2. Jaki zespół, lub też piosenkarza czy piosenkarkę lubisz najbardziej?
3. Lato czy zima?
4. Jak bardzo i czy w ogóle lubisz blogować?
5. Dlaczego założyłeś/założyłaś bloga?
6. Kino czy teatr?
7. Wolisz długie czy krótkie posty?
8. Wolisz posty z dużą ilością zdjęć czy bez nich?
9. Ulubiony kolor?
10. Czemu piszesz akurat na taki temat, na jaki piszesz?
11. Twoim zdaniem szklanka jest do połowy pełna czy pusta?
wtorek, 9 sierpnia 2016
Znowu do szkoły... część 1
Jestem przeciwna używaniu angielskich nazw w polskich blogach. Normalnie ta seria nazywałaby się ,,back to school'', jednak ja muszę być inna...Myślę, że pojawią się posty o zakupach, pomysły D.I.Y., może jakieś rady. Więc oto pierwszy post z tej serii, tzwn. ,,haul'', jednak ja, jako Polka mówię po polsku, więc to ,,zakupy''. Jeśli chodzi o rzeczy do szkoły, nie mogę polecić jednego, najlepszego sklepu. Każdy ma coś, czego nie mają pozostałe.
Biedronka
Biedronka
oczywiście nakleiłam naklejki i podpisałam zeszyty zanim zrobiłam zdjęcia, więc teraz muszę zamazywać nazwisko...
Uwielbiam sowy! Dlatego też kupiłam ten pierwszy zeszyt. Co do drugiego spodobała mi się kolorystyka i zdjęcie, jednak cytat nie za bardzo odpowiada mi, pesymistce. Ale trudno.
Karteczki, teoretycznie do zapisywania ważnych informacji, praktycznie do rysowania. W bardzo ładnym pudełku.
Empik
W tym roku w Empiku znalazłam cudowne zeszyty. Swoją drogą powstały całe kolekcje przyborów szkolnych - jedna ,,aztecka'', z motywem z zeszytu po prawej, i jedna ,,dżunglowa'' - zeszyt po lewej. Środkowy niestety nie należy do żadnej kolekcji, jednak spodobała mi się myśl na nim napisana. Taka prawdziwa : )
W Empiku kupiłam też gazetę ,,Kraina Lodu'' proszę, nie piszcie, że to dziecinne. Wiem o tym :( Dodatkiem do tego numeru jest cudowny piórnik-blaszanka z Olafem.
Lidl
Po raz kolejny proszę - nie piszcie, że to dziecinne. Po prostu uwielbiam Krainę Lodu, a jak znalazłam 60-kartkowe zeszyty, to czemu ich nie kupić? Poza tym we wrześniu pójdę dopiero do drugiej klasy gimnazjum. Lidl
Pierwszy, i myślę że jedyny zeszyt w grubej oprawie. Wolę ich nie mieć za wiele, bo są ciężkie, jednak na matematyce pisze, a właściwie liczy się tak dużo, że lepiej mieć zeszyt z większą liczbą kartek.
Różne sklepy
Notatniki. ,,Paszport'' jest z Tigera, z Krainy Lodu - wyższy z Lidla, a niższy z Netto.
I to na tyle z zakupów... Chcielibyście kolejne pomysły z serii ,,znowu do szkoły''?
Zanka
Subskrybuj:
Posty (Atom)